Lista utworów

11 sierpnia 2016

Informacja

Przepraszam, że dopiero teraz to piszę. Kilka osób zdawało się być zaniepokojonych moją przedłużającą się nieobecnością. Chciałabym wszystkich uspokoić. Żyję i mam się dobrze. Po prostu w tym miesiącu jestem prawie cały czas poza domem i nie mam czasu na pisanie rozdziałów i czytanie opowiadań. Nadrobię po powrocie. W sobotę ponownie wyjeżdżam. Raczej nie zdążę napisać nic na tego bloga. Ewentualnie zdołam dokończyć rozdział na Boski Konflikt. Zwiadowców należy się spodziewać najszybciej za dwa tygodnie.
Pozdrawiam,
Mentrix

5 komentarzy:

  1. No nie wytrzymam! Kiedy ten rozdział, noo... czekam i czekam, i smutkuję w oczekiwaniu ;( A rozdziału jak nie było tak ni ma ;_; Umieram. Jestem uzależniona, a od dawna nie dostałam dawki tego blogaaa.......... Zaraz umrę tuż u stóp tego oto posta :s

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale wcześniej... ZABIJĘ CIĘ! Jak nie dostanę rozdziału to po prostu cię ZABIJĘ! XDD Dobra, nie chcę wywierać na tobie presji c: jestem dobrym czytelnikiem więc poczekam na ten rozdział (nie grozi ci śmierć, spokojnie) :)

      Usuń
    2. Rozdział jest napisany, w połowie sprawdzony. Byłby już wstawiony wczoraj. Lecz nie wstawię go, póki Binka nie wstawi u siebie nowego rozdziału. Podobno już 3/4 są przepisane z zeszytu, więc jeśli chcesz rozdział u mnie, to idź nękać nią.
      To jej adres: http://zwiadowcy-bron-bogow.blogspot.com/

      Usuń
    3. EJ!!!!!ja tez tu juz wysiadam...ostatnio pol nocy nie spalam bo po raz 8 czytalam od nowa cala historie i na nowo wrocila mi rozpacz z powodu braku rozdzialu(oj wierz mi sa rozne rodzaje grozb i smierci hehehehe...)
      A to ze bede meczyc bianke to mozesz byc pewna(evil smile...za duzo sie psychopatycznych filmow ostatnio naogladalam...a czasu nudnosci jest teraz sporo przez szkole wiec pomysly sa coraz ciekawsze...nie tylko jesli chodzi o osoby istniejace...)

      Usuń
  2. Mentrix, wszystkie winy są ci wybaczone. (dziś odkryłam, że jestem jak bóg XD W autobusie szkolnym w dachu są takie klapki,że można je otworzyć, wiesz o co chodzi, i jechalismy i ona się zamykała co jakiś czas, a koleżanka ją na nowo otwierała, no i w pewnej chwili powiedziałam "zaraz się zamknie". Zamknęła się jak tylko to powiedziałam XD A potem koleżanka kilka razy w ciągu minuty ją otwierała, a ta na nowo się zamykała. W końcu powiedziałam "teraz będzie przez dłuższy czas otwarta" i była otwarta do końca jazdy xd)

    OdpowiedzUsuń

Mia LOG